Obowiązek alimentacyjny ma na celu zaspokojenie podstawowych potrzeb uprawnionego związanych m.in. z wyżywieniem, leczeniem, mieszkaniem, czy rozrywką i kulturą. Oznacza to, że alimenty powinny zostać przeznaczone na bieżące potrzeby związane z utrzymaniem czy wychowaniem.
Nierzadko jednak dochodzi do sytuacji, gdy osoba upoważniona do alimentów ich nie otrzymywała i była zmuszona pokrywać koszty swojego utrzymania z innych źródeł, np. pożyczek w banku. W takiej sytuacji alimenty wstecz będą jak najbardziej uzasadnione.
Kogo obciąża obowiązek alimentacyjny?
Zgodnie z art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej KRO) obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej, np. rodzic – dziecko, wnuk – dziadek oraz rodzeństwo, również przyrodnie.
Obowiązek ten istnieje także między osobami związanymi stosunkiem przysposobienia i powinowactwa (np. ojczym – pasierb) oraz między byłymi małżonkami.
Najczęściej jednak obowiązek alimentacyjny zostaje nałożony na rodziców. Zgodnie z art. 133 § 1 KRO rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, pod warunkiem że dziecko nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, zaś ewentualne dochody z majątku dziecka nie wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
Powyższy przepis nakłada obowiązek alimentacyjny na obojga rodziców. W przypadku śmierci jednego z nich obowiązek ten przechodzi w całości na drugiego rodzica, natomiast w razie śmierci obojga rodziców na dalszych krewnych.
Obowiązek alimentacyjny – jakie są przesłanki powstania obowiązku?
W przypadku stosunku alimentacyjnego przesłankami mogą być m.in.:
- brak możliwości samodzielnego utrzymania się uprawnionego dziecka;
- występowanie u uprawnionego usprawiedliwionych potrzeb;
- pozostawanie uprawnionego w niedostatku;
- okoliczność, że były małżonek nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego;
- okoliczność, że były małżonek nie jest winny rozkładu pożycia małżeńskiego;
- istotne pogorszenie sytuacji materialnej byłego małżonka niewinnego rozkładu pożycia małżeńskiego;
- dysponowanie przez zobowiązanego wysokimi możliwościami zarobkowymi;
- dokładanie przez dziecko pełnoletnie starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się;
- brak sprzeczności żądania alimentów z zasadami współżycia społecznego.
Alimenty wstecz – kiedy można się ich domagać?
Jak zostało wskazane na wstępie instytucja alimentów ma na celu zaspokojenie aktualnych potrzeb uprawnionego, to też co do zasady zostają one przyznawane na przyszłość. Zasądzenie alimentów za okres sprzed pozwu jest dopuszczalne jedynie, gdy z tego okresu pozostały niezaspokojone potrzeby albo zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego na zaspokojenie tych potrzeb.
Chodzi więc o zadłużenie się osoby uprawnionej do alimentów, które miało na celu uzyskanie środków na pokrycie jej – wówczas aktualnych – potrzeb związanych z utrzymaniem.
Z powyższego wynika, że osoba wychodząca z pozwem musi udowodnić, iż z okresu sprzed wytoczenia powództwa w dalszym ciągu pozostają niespłacone zobowiązania związane z jej utrzymaniem, np. zaległy czynsz, nieopłacone rachunki czy faktury za wyżywienie czy leczenie.
Alimenty wstecz a roszczenie regresowe
Od omawianej instytucji alimentów wstecz należy odróżnić prawo do wytoczenia roszczenia regresowego. Jeżeli co najmniej dwie osób zostało zobowiązanych do alimentacji – np. rodzice względem dziecka czy rodzeństwo względem rodziców, a tylko jedna z nich łożyła na utrzymanie uprawnionego do alimentacji, wówczas ma ona prawo wystąpić do sądu z roszczeniem regresowym, tj. żądaniem zwrotu adekwatnej części kosztów, które powinny pokrywać pozostałe osoby zobowiązane.
Osoba samodzielnie łożąca na utrzymanie uprawnionego nie musi wykazywać istnienia niezaspokojonych potrzeb za okres spełniania świadczeń, wystarczy sam fakt płacenia za utrzymanie uprawnionego.
W przypadku takiego pozwu sąd dokonuje rozliczeń całości wydatków poniesionych na przez zobowiązanego, wylicza części, w jakich każda z osób uprawnionych powinna partycypować w utrzymaniu uprawnionego i nakazuje osobom uchylającym się od obowiązku do zwrotu odpowiednich kwot.
Alimenty wstecz a przedawnienie roszczeń alimentacyjnych
Podkreślenia wymaga, że samo prawo do alimentacji nie ulega przedawnieniu. Przedawnieniu ulega natomiast prawo do roszczenia o konkretne raty alimentacyjne. Oznacza to, że okoliczność, iż uprawniony przez wiele lat nie dochodził od zobowiązanego należnych mu świadczeń, nie pozbawia go możliwości dochodzenia świadczeń alimentacyjnych jeszcze nieprzedawnionych.
Zgodnie z art. 137 § 1 KRO obowiązek alimentacyjny przedawnia się po upływie 3 lat. Dodatkowo wskazać trzeba, że w przypadku roszczeń alimentacyjnych niepełnoletniego dziecka przeciwko rodzicom przez czas trwania władzy rodzicielskiej, bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu.
Jeżeli władzę rodzicielską sprawuje tylko jedno z rodziców, przedawnienie biegnie wyłącznie przeciwko rodzicowi, któremu nie przysługuje władza rodzicielska.
Wskazany okres przedawnienia wyznacza okres, za jaki uprawniony może żądać alimentów wstecz. Co oznacza, że jeśli z ostatnich 3 lat pozostały niezaspokojone potrzeby lub zobowiązania, zaciągnięte na ich zaspokojenie, sąd ma możliwość orzec wobec zobowiązanego obowiązek zapłacenia alimentów.
„Zagadnienie dochodzenia alimentów za czas ubiegły jest powiązane z przedawnieniem roszczenia. Natura prawna alimentów polega na dostarczeniu uprawnionemu na bieżąco środków utrzymania. Żądanie dotyczące czasu minionego może mieć na względzie niezaspokojone potrzeby uprawnionego, wykonanie zobowiązań zaciągniętych przez niego dla zaspokojenia potrzeb, zaległości np. w opłatach za mieszkanie itd. Dochodzenie renty alimentacyjnej za czas miniony powinno zostać jednoznacznie unormowane, gdyż leży to w interesie zarówno uprawnionego, jak i zobowiązanego. Niepewność co do obowiązywania zasady pro praeterito nemo alitur, nemo vivitur rozstrzyga proponowane unormowanie w § 2 art. 137 k.r.o. Ustanowienie przez ustawodawcę trzyletniego terminu przedawnienia roszczeń alimentacyjnych nie oznacza, iż w każdym wypadku uprawniony będzie mógł wystąpić z roszczeniem o zasądzenie świadczeń za cały ten okres (tzn. za okres 3 lat przed wniesieniem pozwu). Uprawniony będzie mógł domagać się zasądzenia zaległych świadczeń w takim zakresie, w jakim służyć one będą zaspokojeniu jego bieżących potrzeb. Zgodnie bowiem z zasadą pro praeterito nemo alitur obowiązek alimentacyjny wygasa w zakresie już zaspokojonych potrzeb”.
Czy zasądzoną kwotę alimentów można rozłożyć na raty?
Nałożenie obowiązku zapłacenia alimentów za ostatnie trzy lata może stanowić niemałą sumę. Stąd też ustawodawca w art. 137 § 2 zd. 2 KRO zdecydował się na danie dłużnikowi alimentacyjnemu prawa do ubiegania się o rozłożenie zobowiązania na raty. Może się to jednak stać wyłącznie w szczególnych i uzasadnionych wypadkach.
„Najistotniejszą przesłanką rozłożenia orzeczonego świadczenia na raty jest możliwość uniemożliwienie zobowiązanemu dokonywania bieżących świadczeń alimentacyjnych na rzecz uprawnionego, w sytuacji, gdyby zobowiązany musiał pokryć całą kwotę zaległych świadczeń jednorazowo”.
Podobne wzory pism:
- Pozew o podwyższenie alimentów wzór
- Odpowiedź na pozew o podwyższenie alimentów wzór
- Oświadczenie o rezygnacji z alimentów wzór
- Rezygnacja z alimentów przez dorosłe dziecko wzór
- Ugoda alimentacyjna wzór
- Ugoda w sprawie alimentów wzór
- Wniosek o zniesienie alimentów wzór
Podobne wzory pism:
- Alimenty na dziecko
- Obowiązek alimentacyjny – czynniki wpływające na jego wysokość
- Świadczenia na dzieci w 2021 roku – na co mogą liczyć rodzice?
- Fundusz alimentacyjny – kto ma prawo skorzystać?
- Opieka naprzemienna – kompromis dla dobra dziecka
- Wyjazd z dzieckiem za granicę – jak tego dokonać po rozwodzie?