ZnajdzParagraf.pl

Rozwiązanie spółki komandytowej bez likwidacji

Rozwiązanie spółki komandytowej bez likwidacji

Dzięki Portalowi Rejestrów Sądowych założenie spółki jest dzisiaj prostsze niż kiedykolwiek dotąd. Inaczej jest jednak z jej likwidacją. Ta niekiedy może być naprawdę skomplikowana, czasochłonna i droga. Jest tak szczególnie ze spółkami założonymi w sposób tradycyjny. Bardzo dużo krwi napsuło mi ostatnio rozwiązanie spółki komandytowej bez przeprowadzania jej likwidacji. W teorii jest to bardzo proste rozwiązanie, które pozwala wykreślić podmiot z rejestru na podstawie zgodnej uchwały wspólników. Mimo to niektóre sądy rejestrowe mają z tym rozwiązaniem - nieuzasadnione – problemy.

Rozwiązanie spółki komandytowej bez likwidacji jest w miarę szybkim i tanim procesem. Wystarczy sporządzenie pisemnej uchwały wspólników i złożenie wniosku o wykreślenie podmiotu w KRS. Koszt całej procedury to 400 zł.

Byłoby to o wiele droższe, gdyby wspomniana uchwała wymagała formy aktu notarialnego. A takie wymogi mają owe „niektóre sądy rejestrowe”. Mimo, że nie robi im to żadnej różnicy finansowej (Skarb Państwa na tym nie zarabia), ani nie ma do tego logicznych przesłanek, to sądy te wskazują na obowiązek sporządzenia uchwały w obecności notariusza.

Rozwiązanie spółki komandytowej – wyjątek od reguły

Co do zasady rozwiązanie spółki komandytowej wymaga przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego. Nie wchodząc w szczegóły jest ono żmudne, długie, skomplikowane i może kreować dość wysokie koszty. Spółka jawna, partnerska i komandytowa może jednak skorzystać z innej – wyjątkowej – metody. Rozwiązanie może zostać przeprowadzone z pominięciem likwidacji.

Jeżeli wspólnicy w umowie spółki przewidzą inny sposób zakończenia działalności spółki, wystarczy wtedy zgodna uchwała wspólników. Procedura likwidacyjna będzie obowiązkowa jedynie w przypadku, gdy przyczyną rozwiązania spółki będzie wypowiedzenie umowy spółki dokonane przez wierzyciela wspólnika.

Aby możliwe było rozwiązanie spółki komandytowej bez przeprowadzania likwidacji umowa spółki musi zawierać zapis o takim sposobie zakończenia działalności. Umowa powinna dodatkowo wskazywać na zasady podziału majątku spółki oraz sposobu zaspokojenia i zabezpieczenia wierzycieli.

Co, jeżeli jednak umowa spółki nie przewiduje możliwości jej rozwiązania bez likwidacji? Wystarczy zmienić umowę. W takim wypadku w pierwszej kolejności wspólnicy podejmują uchwałę w przedmiocie zmiany umowy spółki, a dopiero następnie o jej rozwiązaniu. Zmiana umowy spółki komandytowej wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.

Procedura rozwiązania spółki komandytowej – podział majątku

Zakończenie funkcjonowania spółki wymaga, aby wspólnicy dokonali uzgodnień co do zabezpieczenia i podziału majątku spółki, a także ustalenia zasad odpowiedzialności wspólników za zobowiązania spółki. Jeszcze przed rozwiązaniem spółki wspólnicy powinni dokonać podziału majątku. Podział może zostać przeprowadzony w sposób dowolny.

Rozwiązanie spółki komandytowej

Rozwiązanie spółki komandytowej bez przeprowadzania likwidacji wymaga wyłącznie podjęcia uchwały wspólników o rozwiązaniu spółki bez przeprowadzania likwidacji. Uchwała ta musi zostać podjęta jednomyślnie.

Brak jednomyślnej zgody wspólników przy podejmowaniu uchwały o rozwiązaniu spółki będzie oznaczał konieczność przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego.

Rozwiązanie spółki a wykreślenie z KRS

Podjęcie uchwały nie kończy jeszcze bytu spółki. Potrzebne jest jeszcze wykreślenie podmiotu z Krajowego Rejestru Sądowego. W tym celu złożony musi zostać właściwy wniosek.

Wniosek składają wspólnicy uprawnieni do reprezentacji spółki w Portalu Rejestrów Sądowych lub w systemie S24 (jeżeli spółka została założona w systemie S24).

Należy pamiętać, aby do wniosku, oprócz uchwały wspólników dołączyć:

  • uchwałę wspólników o wyznaczeniu przechowawcy ksiąg i dokumentów rozwiązanej spółki;
  • oświadczenie o braku toczących się postępowań sądowych, administracyjnych, komorniczych oraz o zaspokojeniu wszystkich wierzytelności.

Wniosek o wykreślenie podmiotu z rejestru przedsiębiorców podlega opłacie sądowej w wysokości 300 zł. Dodatkowo należy opłacić publikację ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Koszt ogłoszenia to 100 zł.

Forma uchwały

Forma uchwały w przedmiocie rozwiązania spółki komandytowej powinna przyjąć formę pisemną. Niestety niektóre sądy się z tym nie zgadzają i wymagają formy aktu notarialnego.

W sprawie którą prowadziłem, referendarz sądowy uzasadniał to w taki sposób: „uchwała wspólników w sprawie rozwiązania spółki bez przeprowadzenia likwidacji została podjęta w zwykłej formie pisemnej podczas gdy zgodnie z art. 77 § 3 k.c. mającym zastosowanie na podstawie art. 2 k.s.h. rozwiązanie umowy spółki komandytowej winno nastąpić w takiej formie jaką ustawa przewiduje do jej zawarcia, czyli w formie aktu notarialnego (art. 106 ksh)”.

Uważam, że to rozumowanie jest zupełnie pozbawione logiki. Złożyłem więc skargę na orzeczenie referendarza, którą sąd uznał za zasadną. Wskazałem tam przede wszystkim, że uchwała o rozwiązaniu spółki komandytowej nie powoduje rozwiązania spółki. Następuje ono dopiero na podstawie postanowienia sądu rejestrowego. Uchwała wraz z wnioskiem do KRS są jedynie podstawą do wszczęcia postępowania o wykreślenie spółki z rejestru.

Do czasu jej wykreślenia, mimo zawarcia uchwały o rozwiązaniu spółki, podmiot ten w dalszym ciągu istnieje a wspólnicy mogą podejmować prawnie wiążące działania. Umowa spółki w dalszym ciągu stanowi wiążące wspólników źródło obowiązków i uprawnień. Dopiero wykreślenie spółki z KRS kończy jej istnienie i eliminuje węzeł obligacyjny łączący wspólników.

Niezasadne jest bowiem utożsamianie rozwiązania umowy, o którym mowa w przepisie art. 77 § 3 KC, a która to czynność prowadzi do zakończenia więzów obligacyjnych między stronami umowy bez konieczności podejmowania dodatkowych czynności, z uchwałą o rozwiązaniu spółki.

Uchwała jest jedynie podstawą do wydania przez sąd rejestrowy konstytutywnego postanowienia o wykreśleniu podmiotu. Sama uchwała nie powoduje bowiem ustania bytu prawnego spółki komandytowej. Inne rozumienie tej instytucji wydaje się więc nielogiczne i jawnie przeczące konstrukcji prawnej wprowadzonej przez tzw. „racjonalnego prawodawcę”.

Podkreśla się przy tym, że również konieczność ochrony wierzycieli spółki w przypadku rozwiązania spółki bez przeprowadzania likwidacji nie przemawia za koniecznością objęcia uchwały o rozwiązaniu spółki komandytowej aktem notarialnym.

Za zobowiązania spółki komandytowej ponoszą odpowiedzialność jej wspólnicy, dzięki czemu nie ma żadnego ryzyka po stronie wierzycieli uszczuplenia ich praw przez wspólników przy rozwiązaniu spółki i dystrybucji pomiędzy nich pozostałego jej majątku, które uzasadniałoby konieczność podjęcia uchwały o rozwiązaniu spółki komandytowej w obecności notariusza mogącego powstrzymać wspólników przed działaniem narażającym wierzycieli spółki na szkodę.

Wskazać dodatkowo należy, że przepisy dotyczące spółki komandytowej nie regulują w sposób szczególny przyczyn jej rozwiązania. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 103 § 1 KSH, należy odpowiednio stosować przepisy o spółce jawnej. Jedną z przyczyn rozwiązania spółki jawnej jest jednomyślna uchwała wszystkich wspólników (art. 58 § 1 pkt 2 KSH).

Nie ma zatem wątpliwości, że podjęcie jednomyślnej uchwały przez wspólników spółki komandytowej powoduje rozwiązanie takiej spółki. Przepis ten nie wprowadza szczególnego wymogu co do formy dla podjęcia uchwały o rozwiązaniu spółki. Może to być zatem zwykła forma pisemna. 

Tym samym uchwała o rozwiązaniu spółki komandytowej również może zostać podjęta w zwykłej formie pisemnej. Zauważyć bowiem należy, że tam, gdzie prawodawca chce przewidzieć szczególną formę podjęcia uchwały, wyraźnie to stwierdza. Przykładem jest wymóg podejmowania uchwały o rozwiązaniu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w formie aktu sporządzonego przez notariusza.

W odniesieniu do spółki komandytowej nie istnieje jakikolwiek przepis, który w sposób jednoznaczny wprowadzałby wymóg zachowania określonej formy (np. formy aktu notarialnego).

Biorąc pod uwagę przypadek spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uznać trzeba, że gdyby ustawodawca chciał, aby przedmiotowa uchwała była podejmowana w formie aktu notarialnego, wyraziłby to wprost w przepisie KSH.

Spis treści

O autorze